WOW Kolagen

Kolagen biorę 14 miesiècy i mam jeszcze spory zapas.Mam 68 lat i może dlatego cudów nie widzę. Ale wierzę,że w końcu zadziała.Robię zdjęcia szyi i tu chyba coś drgnęło.Zauwazylam ,że zmienił się smak,zapach I kolor kolagenu.Mialam tez partiè gdzie po rozpuszczeniu była szara breja.Zazdroszczę spektakularnych efektów.

Kupiłam kolagen, ponieważ czeka mnie 21-no dniowa, piesza wędrówka i z wyprzedzeniem zaczęłam wspomagać swoje (nie młode już) stawy.
Mam 49 lat i prawie nie mam zmarszczek, chyba, że starcza ślepota sprawia, iż ich nie widzę :D Mam jedną, której chciałabym się pozbyć - to lwia zmarszczka (czytaj - bruzda między brwiami), ale myślę, że kolagen nie da jej rady.
Spożyłam całe opakowanie Wow Kolagenu, wypijając codziennie 7, rozpuszczonych w wodzie, miarek w dwóch porcjach (3 miarki po śniadaniu i 4 miarki po kolacji) i osobiście nie odczułam żaadnych zmian.
Ponieważ przed rozpoczęciem "kuracji" nie miałam żadnych dolegliwości ani spektakularnych zmarszczek, to nie mogę się pochwalić widocznymi rezultatami. No... może faktycznie przez cały czas stosowania miałam bardziej gładką cerę i nie pojawiały mi się na twarzy wypryski, jakie czasem miewałam przed Wow Kolagenem i zdażają mi się po zaprzestaniu jego spożywania.
Jeśli chodzi o zdjęcia, to fotografem nie jestem więc te, które zrobiłam "przed" i "po" nie uwidaczniają różnic (według mnie).
Nie zdecydowałam się na zakup kolejnej paczki ze względu na cenę. Owszem - uważam, że jest jak najbardziej adekwatna w stosunku do jakości, ale chwilowo, zwyczajnie nie było mnie stać na zakup kolejnej, zanim się skończyła ta, którą miałam.
Zamierzam kupić kolejną paczkę Wow kolagenu, boooo......:
- 2.07.2024 wyruszam z Krakowa do Gdańska "piechtobusem" i muszę wspomagać stawy
- Uważam, że Wow Kolagen ma najlepszy skład na rynku
- Dzięki temu, że rozpuszcza się go w wodzie, jest lepiej przyswajany przez organizm niż tabletki i kapsułki
- W śród kolagenów w formie proszku do rozpuszczenia w wodzie Wow Kolagen jest jedynym, który ma naprawdę przyzwoity smak i zapach (czytaj: nie powoduje torsji)

Pomaga mi na bolące kolana. Gdy się zapomnę i przestaję brać, to przypominam sobie wtedy, że go dawno nie brałam, bo powraca ból kolan.
Jeśli chodzi o moją cerę to nie widzę efektów.

Zakupiłam w sumie 4 opakowania Wow kolagen. Zazwyczaj piłam go z kawą inką :) albo z jogurtem . Mam 47 lat, jestem na terapii hormonalnej zastępczej jak i hormonach tarczycowych. Jeśli chodzi o stawy to zauważyła, zdecydowaną poprawę. Ból kolan praktycznie minął, nawet podczas jazdy rowerem czy innych aktywności sportowych. Jeśli chodzi o skórę, to jakiś spektakularnych efektów nie zauważyłam, Z uwagi na moje liczne obciążenia chorobowe , może utrudniać to efekty jakie inni mają stosując ten suplement. Jednakże smak neutralny, dla mnie do przyjęcia, miarka ułatwiająca dozowanie, opakowanie funkcjonalne. Polecam z czystym sumieniem :)

Jestem zadowolona!

Jeśli chodzi o cerę , zmarszczki nie widzę zmian, natomiast napewno poprawiły się włosy ich jakości, ładnie rosną nie kruszą sie ,

Jedyny kolagen jaki używam i używałam kiedykolwiek. Znam opinie, porównałam skład z innymi produktami na rynku i wiem, że jest najważniejszy dlatego się go trzymam. Na efekty bynajmniej spektakularne nadal czekam.

Kończę właśnie drugie opakowanie Wow Kolagen. Pomógł na:
Strzelające kolano (efekt był jakoś po 1,5 miesiąca)
Suchą skórę na ramionach (skóra jest sprężysta,gładka i dobrze nawilżona)

Liczyłam,że pomoże na:
-suche placki na i pod kolanami,z którymi walczę od kilku lat,również w konsultacjach z dermatologami,którzy twierdzą,że taki mój urok ☹️
-miejscami suchą i łuszczącą się skórę głowy

Ogólnie oceniam na 4 z plusem. Czy będę kontynuowała suplementację? Tylko w przypadku promocyjnej ceny 🙂

Jestem zadowolona z poprawy skóry szyji i wokół oczu. Jeśli chodzi o włosy i paznokcie to nie widzę różnicy, ale zużyłam tylko 1 opakowanie

Kolana trochę mniej mnie bolą ale może jeszcze za krótko go stosuję aby było jeszcze lepiej